Pikuty – bo tak też nazywano grę w noża, jest dość niebezpieczną zabawą, w której – jak wynika z nazwy – główną rolę odgrywa nóż bądź scyzoryk. Aby pomyślnie zagrać w grę, potrzeba miękkiego podłoża – ziemi lub piasku.
Zabawa polega na wbijaniu noża bądź scyzoryka w ziemię, z różnych wysokości i z najbardziej zwariowanych pozycji, które przed rozpoczęciem gry zostały wymyślone przez uczestników. Każda z wybranych pozycji, jest poziomem, który należy przejść, aby zakończyć i wygrać grę.
W grze uczestniczy co najmniej dwóch graczy. Gra polega na przyciśnięciu noża do skóry i rzuceniu go w taki sposób, aby ostrze wbiło się w grunt – wtedy osoba rzucająca mogła przejść do kolejnego etapu. Jeśli jednak rzut okazał się być nieudany i ostrze nie wbiło się w ziemię, rzucający musiał pozostać na bieżącym poziomie. Uczestnicy zabawy wykonywali rzut nożem po kolei. Zabawę wygrywa uczestnik, który jako pierwszy przejdzie wszystkie poziomy.
Przykładowe poziomy gry:
‘’ Najfajniejsza zabawa to była właśnie te noże. Na zoli się rysowało, na placu się rysowało te pola. I potem się, jak ten nóż się wbił to ukrowało. Jak się nie wbił to potem ten przeciwnik rzucoł. Tak długo się ukrowało te terytorium tego przeciwnika, aż jak się nóż nie wbił to zaś ten drugi wciepywoł. Też to czasem było niebezpieczne. Czasami jak ktomuś ten nóź się wyślizgnął to można było dostać w noga.’’ - GLIWICE
‘’ To się tak grało, że każdy stowoł na placu rzucało się nożem i jak ten nóź się wbił to się rysowało linia. I od tej linii się zabierało terytorium. Ten kto mioł całe terytorium ten wygrywoł.’’ - KATOWICE
‘’ Graliśmy w noża. Nikt nigdy się nie zranił. Chyba były Tempe, bo to było niemożliwe. Rodzice zawsze krzyczeli, żeby nie grać. Tylko chłopcy grały w noża. Były dziewczyn które grały w piłkę, ale nigdy w noża. Rzucało się z różnych pozycji i musiał się ten nóż wbić. ‘’ - SIEMIANOWICE
Gliwice
ul. o. Jana Siemińskiego 22
Tel: +48 602 223 540
Email: kontakt@klaster.org.pl